Zasilacze UPS (z ang. Uninterruptible Power Supply) gwarantują nieprzerwaną dostawę zasilania do podłączonych do niego urządzeń. Są szczególnie przydatne w przestrzeniach biurowych, gdzie pozwalają na kontynuację pracy nawet w przypadku chwilowego spadku napięcia z sieci. W zależności od wybranego modelu umożliwiają od kilku minut do kilku godzin dodatkowej pracy. W dzisiejszym artykule wyjaśnimy dokładnie, czym są i jak działają zasilacze awaryjne.
Czym są zasilacze awaryjne UPS?
Są to urządzenia energoelektroniczne, które mają na celu zapewnienie bezprzerwowego zasilania podłączonego do niego sprzętu. Najczęściej stosowane są w biurach i pozwalają na bezpieczne dokończenie pracy i zapis postępów w przypadku przerwy w dostawie prądu. Nienależnie od wybranego modelu, każdy zasilacz składa się z kilku podstawowych elementów, wśród których wyróżniamy:
- falownik,
- prostownik,
- by-pass,
- akumulator.
Sam sposób działania urządzenia jest przy tym niezwykle prosty. Zasilacz ładuje swoje akumulatory, gdy sprzęt podłączony jest do prądu. Następnie prostownik pozwala na zmianę prądu zmiennego w prąd stały. Falownik z kolei przemienia energię stałą w zmienną, co pozwala zasilić wyposażenie biurowe. Zasilacze awaryjne są przy tym kompaktowe i wyjątkowe proste w użytkowaniu. Nie zajmują zbyt dużo miejsca, dzięki czemu bez problemu sprawdzą się także w niewielkich pomieszczeniach służbowych.
Kiedy warto skorzystać z zasilaczy awaryjnych?
Jedną z głównych zalet zasilaczy UPS jest jego uniwersalność. Pozwalają na zasilanie wielu różnych urządzeń elektrycznych. Najczęściej podłącza się do nich komputery i laptopy, w celu ewentualnego zapisu danych oraz bezpiecznego wyłączenia sprzętu. Warto pamiętać o tym, iż nagłe przerwanie pracy niektórych urządzeń może doprowadzić do ichuszkodzenia. Korzystanie z zasilaczy awaryjnych pozwala tym samym na zachowanie ciągłości pracy oraz ochronę sprzętu, zmniejszając ryzyko konieczności zakupu nowego, kosztownego wyposażenia.
Ponadto zasilacze UPS mogą być wykorzystane jako awaryjne zasilanie systemów monitoringu zarówno w zakładach przemysłowych, jak i punktach handlowo-usługowych oraz prywatnych domach. Bardzo często stanowią także dodatkowe źródło zasilanie serwerów oraz wyposażenia biurowego. Możesz podłączyć do niego m.in. drukarki.
Czym kierować się podczas wyboru zasilacza UPS?
Jednym z najważniejszych aspektów, jakie należy uwzględnić podczas wyboru zasilacza, jest jego moc. Aby dobrze dopasować model, warto sięgnąć do specyfikacji technicznej lub sprawdzić tabliczkę znamionową urządzenia, które chcemy zabezpieczyć. Po określeniu mocy obciążenia dodaj ok. 20% zapasu, który zagwarantuje pełną funkcjonalność. W przypadku zasilaczy trójfazowych weź dodatkowo pod uwagę symetryczność obciążenia.
W zależności od swoich potrzeb możesz zdecydować się na zakup pojedynczej jednostki lub stworzenie całego układu. Do wyboru masz modele częściowo równoległe, równoległe i nadmiarowe. W małych i średnich przedsiębiorstwach wystarczający powinien okazać się pojedynczy odbiornik o mocy znamionowej od 500 VA do ok. 3,5 kVA. Jeśli zależy Ci na podstawowej ochronie, sięgnij po urządzenie pozwalające na kilka dodatkowych minut pracy.
Jaki zasilacz awaryjny wybrać?
Zasilacze awaryjne można dodatkowo podzielić ze względu na tryb pracy. Pierwsze z nich, czyli urządzenia online odznaczają się wyjątkowo stabilnym i trwałym napięciem. Uruchamiają się natychmiast po wykryciu spadku mocy. Dodatkowo posiadają szeroki zakres tolerancji napięcia wyjściowego. Pozostają jednak znacznych rozmiarów i wymagają ciągłego chłodzenia.
Tańszą alternatywą są zasilacze UPS offline, które charakteryzuj się cichą pracą oraz mniejszym poborem energii niż modele online. To rozwiązanie nie sprawdzi się jednak w przypadku najbardziej czułych urządzeń. Jego czas przełączania wynosi bowiem ok. 6 ms, co może zaburzyć pracę niektórych sprzętów. Stosowany jest raczej do zasilania pojedynczych urządzeń, także tych o kluczowym znaczeniu.